Kamila Nowakowska: Nawodna

Włącz muzykę i oglądaj. Sesja z Kamilą trochę spontaniczna trochę zaplanowana. Mianowicie, już od dawna chcieliśmy na nią jechać ale nie było czasu. Gdy czas się znalazł, zgadaliśmy się w tym samym dniu.

Niesamowity klimat, niesamowite ujęcia i ten uśmiech. Kamila pozwoliła mi wejść na wyższy poziom bo zrozumiałem, że fotografować można nawet na swoim ogródku. W poniższych zdjęciach zagrało wszystko: nawet miejsce o którym nie miałem kompletnie pojęcia, że posłuży mi za plener w sesji zdjęciowej.